sobota, 16 lipca 2022

[K-FOOD] Co jedzą Koreańczycy latem?


Hej, wita się z wami nowa dusza na blogu, czyli Lily Ann. Z tematów Korei interesuje się głównie k-dramami i - jak widać po poście - wszelako pojętą kuchnią. Mam nadzieję, że moje posty się wam spodobają. Wakacje zagościły już na dobre, a wysokie temperatury potrafią dawać się we znaki. Poza wszechobecną klimatyzacją Koreańczycy mają też bardziej "jedzeniowe" sposoby na walkę z upałem. Przyjrzyjmy się kilku daniom, które goszczą, w ich jadłospisach latem. Kto wie, może się sami czymś zainspirujecie?


Naengmyeon (냉면)

Źródło: Kimchimari

My mamy chłodnik, a Koreańczycy mają zimny makaron. W zasadzie rodzajów tych zup i ogólnie makaronów jest bardzo dużo. Jedne są z wywarem, inne z sosem, są ostre, są i łagodne. Pierwsze co przychodzi mi na myśl słysząc Naengmyeon, to właśnie zimna, łagodna zupa z makaronem – i wydaje mi się, że jest to jedna z najpopularniejszych wersji tego dania.

Pierwotnie była to specjalność rejonu Korei Północnej, stąd też dwie wersje tego dania mogą być znane również jako Pyongyang naengmyeon (wersja z wywarem) lub Hamhung naengmyeon (wersja z sosem), od nazw północno koreańskich miast, które z nich słynęły. Jednak po wojnie koreańskiej makaron zyskał popularność także w Korei Południowej.

Oczywiście podstawowym składnikiem jest tu makaron, ale nie taki zwykły. Chodzi o makaron Naengmyeon (nikt, by nie zgadł tej nazwy, prawda?), który jest zrobiony między innymi z gryki i słodkich ziemniaków. Do tego jest wywar wołowy z dodatkiem wody z kimchi z rzodkwi (mul naengmyeon) lub ostry sos (bibim naengmyeon). Do tego są również różne dodatki w postaci warzyw i/lub mięsa, w obu wersjach znajdziemy gotowane jajko.

Przykładowy przepis:



Bingsu (빙수)

Źródło: Rove.me
Było danie typowo obiadowe, to czas na deser. Osobiście nie wyobrażam sobie gorącego, letniego dnia bez lodów. Czemu by więc nie skusić się na coś podobnego, a za to zdrowszego i łatwego do zrobienia w domu?

Bingsu to bardzo popularny deser w Korei, który pojawił się w niej jeszcze w erze Joseon, po czym przechodził różne transformacje, chociaż nie jakieś bardzo drastyczne.

Jego główny składnik to zwykły, pokruszony lód, a na nim umieszczone są różne dodatki. Jedną z najpopularniejszych, i powiedzmy, że tych bardziej podstawowych, wersji jest ta z pokruszonym lodem, kondensowanym mlekiem i pastą z czerwonej fasoli. Aktualnie na rynku można znaleźć najróżniejsze kombinacje smakowe. Przykładowo zamiast zwykłego lodu jest zamrożone mleko (wtedy bardziej przypomina znane nam zwykłe lody w smaku) i osobiście bardziej wolę właśnie taką wersję, a do tego najróżniejsze dodatki – najczęściej jakieś owoce. Każdy może stworzyć swoją własną, ulubioną mieszankę, przy czym łatwo da się eksperymentować ze smakami i chyba za to tak bardzo lubię ten deser.

Przykładowy przepis:



Mrożone Americano (아이스 아메리카노/아아)

Źródło: Haps Korea

Oczywiście nie można zapomnieć o odpowiednym „nawodnieniu” i czymś do picia. AA (아아), bo tak potocznie mówi się w Korei na Iced Americano (jeśli uważnie oglądacie k-dramy, to na pewno spotkaliście się już z tym określeniem), w zasadzie nie jest typowo letnim trunkiem. Koreańczykom Iced Americano towarzyszy przez 365 dni w roku. Jednak ten tak bardzo uwielbiany przez nich napój dla nas, może stanowić wybawienie w jakiś gorący dzień.

W zasadzie tak wielka popularność kawy w Korei jest fenomenem w Azji, o ile nawet nie jest to fenomen na skalę światową. Większości osób z Azją, skojarzy się herbata i cała związana z nią kultura, która istnieje od wieków. Tymczasem w ciągu ostatniego dziesięciolecia miano ulubionego napoju pośród Koreańczyków przejęła kawa. Jeszcze w latach 2000 herbata miała się tam całkiem dobrze.

Jak szybko przygotować je w domu? Wystarczy wam szklanka, kostki lodu, zimna woda i espresso.

Przykładowy przepis:


(Uwaga! Filmik jest tylko po koreańsku, ale spokojnie, sens da się wyciągnąć z kontekstu.)

Dajcie znać w komentarzu, jak Wy radzicie sobie z letnimi upałami. Na dziś ode mnie to tyle, mam nadzieje, że moje posty przypadną wam do gustu i wraz ze mną będziecie odkrywać koreańską kulturę i smaki. Do następnego! 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz