sierpnia 17, 2020

[KULTURA] Niepełnosprawność - przywilej, czy przekleństwo?


Zdjęcia z grafiki tytułowej pochodzą z następujących źródeł: YT PyeongChang 2018,
paralympic.org, koreajoongangdaily.joins.com oraz dramy The Beauty Inside.



W Korei Południowej zainteresowanie jakością życia osób niepełnosprawnych jest niskie niemalże od 30 lat. Najgorzej jednak mają się osoby z niepełnosprawnością trzeciego stopnia, czyli niepełnosprawnością lekką, częściowo niezdolną do pracy. Przez wiele lat osoby z tą oceną były dyskryminowane, a wielu nie mogło utrzymać się z otrzymywanej renty. Jeśli jesteście ciekawi jak to wygląda "od środka" to zapraszam do lektury. 

 Trudności w życiu codziennym
Możliwość samodzielnego utrzymania się osobom niepełnosprawnym jest bardzo ograniczone. Na przykład osoby z upośledzeniem wzroku nie mogą przystąpić do egzaminu TOEIC (Test Of English for International Communication), wymaganego przez firmy przy podaniach o pracę, więcej niż cztery razy w życiu, podczas gdy osoba zdrowa może do niego podejść czternaście razy w roku. W rezultacie wskaźnik ubóstwa wśród osób niepełnosprawnych w Korei jest dwukrotnie wyższy niż w innych bogatych krajach.
Kolejnym przykrym faktem jest, że dzieci i nastolatkowie mają utrudniony dostęp do nauki. W samym Seulu szkół specjalnych jest tylko około trzydziestu, czyli z ok. 13000 niepełnosprawnych uczniów w mieście, do szkoły dostanie się jedynie 5000. Reszta musi dojeżdżać do innych miast, czasem nawet oddalonych o godzinę od domu, co jest męczące zarówno psychicznie jak i fizycznie. Również sam system edukacji jest nadmiernie skoncentrowany na egzaminach przygotowawczych do college'u i nie jest odpowiedni dla osób z niepełnosprawnością umysłową.
źródło: h2.khan.co.kr

Mikroagresja wobec niepełnosprawnych

Gwałtowna ekspansja przestrzeni fizycznej i poczucia praw osób niepełnosprawnych, które zostały izolowane i wykluczone w Korei Południowej, doprowadziły do różnych form konfliktów i dyskryminacji w relacjach międzyludzkich. Skategoryzowane myślenie doprowadza do niewidocznej gołym okiem mikroagresji, w której jednostki świadomie odmawiają lub unikają osób niepełnosprawnych w procesie tworzenia relacji, dzięki czemu osoby te czują się odrzucone, gorsze.
Przytoczę tu pewną historię, która powinna wam przybliżyć ten problem i pokazać jak mniej więcej funkcjonuje mikroagresja:
"Pan Kim, który pracował z osobami pełnosprawnymi w zwykłej firmie, jest osobą niepełnosprawną fizycznie na wózku inwalidzkim. Po pracy chciał iść ze swoimi kolegami na wydziałowy obiad, ale większość lokali nie była przystosowana dla niepełnosprawnych. Mimo że od czasu do czasu bywał na wydziałowych posiłkach, zawsze było mu żal swoich kolegów, którzy musieli mu pomagać, dlatego często szukał wymówek zdrowotnych, by nie musieć się na nich pojawiać. Po czasie w końcu zebrał się na odwagę i zasugerował szefowi, by wybrał miejsce w którym mógłby swobodnie uczestniczyć w obiadach w miejscu przystosowanym dla niepełnosprawnych. Jednak powtarzające się kolacje w tym samym miejscu wywołały niezadowolenie wśród pełnosprawnych kolegów z pracy, którzy z czasem zaczęli go wykluczać. Uznał postawę kolegów za oczywisty przykład mikroagresji i przedstawił to w Krajowej Komisji Praw Człowieka. Jego pracodawca został wezwany przez Komisję w celu podjęcia działań naprawczych całej tej sytuacji. Jednak po tym incydencie Pan Kim powiedział, że jego życie zawodowe stało się jeszcze trudniejsze. Koledzy z pracy zaczęli z niego kpić pytając "Oh... czy to dyskryminacja niepełnosprawnych?" gdy coś w firmie szło nie tak. Jego pracodawca cofnął nawet plany urlopowe, przyznane ze względu na niepełnosprawność Pana Kima żądając, by ściśle przestrzegał norm pracy takich jak dla osób pełnosprawnych, skoro chce być z nimi równy."

Protesty w Gwanghwamun
Lee Hyung-sook była jedną z wielu aktywistów, którzy protestowali wobec krzywdzącemu systemowi przez 1842 dni. Po ponad pięciu latach, czyli 5 września 2017 roku, prezydent Moo Jae-in zgodził się znieść system, a jej okupacja na stacji Gwanghwamun zakończyła się. Kobieta protestowała tak długo, ponieważ w wieku trzech lat z powodu choroby Heinego-Medina straciła władzę w nogach. Był to rok 1988, kiedy system został stworzony, a ona sama ze wstydem poprosiła nawet by określić jej stopień niepełnosprawności z trzeciego na niższy. Wiele lat później i tak została przeklasyfikowana by móc uzyskać przysługujące jej świadczenia, które ludzie uważają za poniżające i nieludzkie (na rok 2017 wynosiły one 100USD (ok. 375zł) miesięcznie).
źródło: koreanbizwire.com

Igrzyska Paraolimpijskie
Igrzyska są jedną z niewielu masowych imprez, gdzie niepełnosprawni mogą wykazać się swą siłą determinacji, przekroczyć swoje granice i poczuć się ważni. Mimo że Paraolimpiada nie cieszy się tak wysoką absencją i zainteresowaniem jak jej Olimpijski odpowiednik, nadal jest przyjmowana ciepło i z szacunkiem. Rząd Korei niedawno, bo w 2018 roku, zniósł od dawna kwestionowany system kwalifikacji osób niepełnosprawnych na Igrzyskach Paraolimpijskich. Miały one często charakter "upokarzający". Badani musieli być chociażby podłączeni do maszyny wywołującej elektrowstrząsy by udowodnić, że nie stoją tam i nie udają niepełnosprawności.
źródło: insidethegames.br

Myślę że na zakończenie warto podsumować to jednym zdaniem: "Podczas gdy Korea Południowa w ciągu jednego pokolenia przeszła od biedy do bogatego narodu, jej konserwatywna kultura, która ceni fizyczną doskonałość, nadal w dużej mierze nie radzi sobie z wyzwaniami związanymi z niepełnosprawnością."
Mam nadzieję, że jakoś przebrnęliście przez tego posta, który do najprzyjemniejszych nie należy, ale uważam że warto pokazywać, że Korea nie do końca jest krainą miodem i mlekiem płynącą. Jeśli macie jakieś pytania, to śmiało i do następnego!
PS: Jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej na temat niepełnosprawnych w Korei, polecam obejrzeć chociażby dokument "Modern slavery of disabled people in South Korea". Ukazuje on problem niewolnictwa ludzi niepełnosprawnych na farmie soli i znajdziecie go na YouTube.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Eye of Korea , Blogger