sobota, 8 października 2022

[LITERATURA KOREAŃSKA] "7736 km. Pomiędzy Koreą Południową a Polską" - Mijin Mok

Hejka Kochani! Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją nowej książki o Korei Południowej napisanej przez Koreankę. Mamy tutaj na myśli Mijin Mok, którą na pewno kojarzycie z Youtube'a, Instagram'a czy Tik Tok'a. Na swoich social mediach dzieli się z nami informacjami i ciekawostkami związanymi z Koreą Południową, a teraz przyszedł czas, aby rozszerzyć swoje działania i postanowiła napisać książkę o podobieństwach pomiędzy Koreą Południową a naszym krajem. Dzięki Wydawnictwu Otwarte, mamy możliwość zrecenzować dla Was tę książkę. Na naszym Instagramie przygotowaliśmy rozdanie, w którym możecie zgarnąć egzemplarz dla siebie. Nie przedłużając, zapraszamy Was do dalszej części posta.

źródło tekstu pochodzi od autora

Recenzja Sky:

Książka Koreanki, to niesamowita przeprawa przez szeroko pojętą kulturę koreańską, po której prowadzi nas jak nauczyciel za przysłowiową rękę, przybliżając ciekawostki i informacje o Korei Południowej. Szeroki zakres, omawianych przez autorkę treści sprawia, że odnajdą się wśród kartek tej książki, zarówno wieloletni miłośnicy kultury koreańskiej, jak i Ci, którzy nigdy wcześniej nie mieli z nią żadnej styczności- jak to mówią dla każdego coś dobrego. Mijin zadbała także o komfort czytelniczy każdego odbiorcy, pisząc “7736 km. Pomiędzy Koreą Południową a Polską” w zrozumiały i przystępny sposób, nawet dla tych którzy z językiem koreańskim mają niewiele wspólnego. Transkrypcja koreańskich słów, idiomów czy nawet onomatopei, ułatwia nam zwizualizowanie sobie wymowy, przyspieszając i umilając czytanie.
Z aspektów wizualnych muszę podkreślić, że ta książka niesamowicie skradła moje serce. Każda kartka ozdobiona jest w przepięknie wykonane ilustracje, a także zdjęcia z prywatnych źródeł autorki, które idealnie dopełniają treść, stając się tym samym ucztą dla oka.
 
Bardzo się cieszę, że w dzisiejszych czasach, dzięki twórcom takim jak Koreanka, możemy zasięgnąć informacji do sprawdzonych źródeł i poszerzać wiedzę o kulturze tak pięknego kraju, jakim jest Korea. Jestem w 100% pewna, że za jakiś czas znów do niej powrócę i z taką samą ciekawością zaczytam się w jej treści.

Recenzja Lily Ann:
Zdradzić wam ciekawostkę? Zaczęłam oglądać kanał Koreanki jeszcze zanim zainteresowałam się Koreą na poważnie! Pierwszą dramę obejrzałam w 2019, k-popu zaczęłam słuchać w 2020, a kanał Koreanki, według mojej historii w serwisie YouTube, oglądam już od 2018 roku. Nie przedłużając, przejdźmy do recenzji…

Większość popularnych książek o Korei Południowej, na jakie się natknęłam, była napisana przez pryzmat tego, jak na ten kraj patrzą obcokrajowcy. Tutaj sytuacja jest odwrotna. O Korei pisze Koreanka. Przyznam, że był to główny powód, dla którego zadecydowałam, że obowiązkowo muszę zapoznać się z treścią „7736 km. Pomiędzy Koreą Południową a Polską". Zdecydowanie wyróżnia ją to na tle innych, podobnych pozycji. Drugim powodem są przepiękne grafiki Natalii Zych, które towarzyszą przez całą lekturę i jeszcze bardziej umilają czytanie. Każdy rozdział to inny temat, a więc dla każdego coś dobrego. Kuchnia, kultura, społeczeństwo… Szczególnie ciekawy był rozdział o mentalności. Dodatkowo intrygują porównania Polski i Korei. Wiedziałam, że istnieją podobieństwa, ale ta książka odkryła je tam, gdzie totalnie bym się ich nie spodziewała i myślała, że to raczej typowe jedynie dla Polaków. A tu proszę, niespodzianka. Dowiedziałam się, wielu nowych rzeczy, a masa innych, które gdzieś już tam kojarzyłam, jeszcze bardziej się rozjaśniła i stała bardziej zrozumiała. Całość jest napisana prostym językiem i myślę, że wszystko zostało tak opisane, że nawet osoby, które jakoś bardzo się Koreą nie interesują, zrozumieją, o co chodzi. Po jej przeczytaniu zdecydowanie zostaniecie wyposażeni w wiedzę, która pozwoli w miarę swobodnie poruszać się po koreańskiej kulturze. a k-dramy przestaną odstraszać masą niezrozumiałych dla naszej, europejskiej kultury sytuacji.

Osobiście wciągnęłam się bez reszty i czytałam, gdy tylko miałam wolną chwilę, jak pelikan, łykając kolejne rozdziały. Myślę, że jest to jedna z tych pozycji, która na półce każdego zainteresowanego Koreą (nawet w minimalnym stopniu) powinna się znaleźć.


Recenzja Chimi:
Na kanał Koreanki natrafiłam po jakimś czasie, gdy zaczęłam interesować się Koreą Południową. Szukałam jakiegoś kanału, z którego mogę czerpać wiedzę na temat tego kraju. Od samego początku polubiłam Mijin, za otwartość i chęć przekazywania swojej wiedzy o Korei. Na wieść o wydaniu “7736 km. Pomiędzy Koreą Południową a Polską” bardzo się ucieszyłam, bo w końcu na polskim rynku pojawi się książka z prawdziwymi i rzetelnymi informacjami o Korei Południowej. W Internecie jest naprawdę dużo informacji o Korei, jednak nie zawsze są one prawdziwe.

Szata graficzna książki jest prześliczna. Okładka jest tak piękna, że nie mogę oderwać od niej wzroku. Jest po prostu idealna i wpasowuje się w styl koreański. W środku znajdują się również inne grafiki, w tym samym stylu, co jest ciekawym dopełnieniem. Mijin Mok w swojej książce napisała wiele przydatnych rzeczy na temat swojego kraju. Możemy przy tym dowiedzieć się, jakie są różnice, a jakie podobieństwa pomiędzy Polską a Koreą Południową. Chciałabym również zwrócić uwagę, że Mijin Mok, jest Koreanką i na pewno było jej ciężko napisać książkę w języku polskim. Dlatego chylę czoła autorce, która niesamowicie poradziła sobie z tym ciężkim zadaniem. Napisała ją rewelacyjnie a wiadomości, które czytamy, są jasne dla nas, przez co lektura szybko nam umyka.

Książkę polecam każdej osobie, która interesuję się Koreą Południową, jak i tym, którzy chcą się o niej dowiedzieć więcej.

grafika pochodzi od Wydawnictwa Otwarte


Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Otwarte, a Autorce życzymy wielu sukcesów w świecie literackim.

Od nas na dziś to tyle. Jeśli mieliście już możliwość przeczytania "7736 km. Pomiędzy Koreą Południową a Polską", podzielcie się z nami swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami. A jeśli nie to zapraszamy na naszego Instagrama, na którym znajdziecie post z rozdaniem właśnie z tą książką (kliknijcie w powyższą grafikę, a zostaniecie przeniesieni na naszego Instagrama). Do zobaczenia w kolejnym poście. KLIK

Regulamin konkursu -----> KLIK

1 komentarz:

  1. Mi też ta książka ogromnie się podobała i również doceniam, że napisała ją Koreanka ;)

    OdpowiedzUsuń