[MALARSTWO] Obrazy z motylami - Lećmy ku zielonym wzgórzom

Cześć, z tej strony Byeolnik :) Dzisiaj zapraszam Was na kolejny wpis dotyczący malarstwa, jednak tym razem skupimy się na nieco mniej popularnej symbolice :) Tak więc... Miłego czytania :) 

Dawno, dawno temu w Korei uważano, że motyle oraz kwiaty powinno się przedstawiać wspólnie, ponieważ to właśnie razem wyglądają one najwspanialej. Tańczące motyle wokół kwiatów najczęściej przedstawiane była na parawanach. We wcześniejszych wpisach mogliście przeczytać o tym, że takie parawany Koreańczycy umieszczali zwłaszcza w sypialniach, ale nie tylko. Ozdabiały one również całe domostwa, nadając im ciepła, oraz kolorów. Na przedstawionej poniżej reprodukcji - scena, w której biorą udział motyle daje wrażenie ruchu oraz doskonałej harmonii. Białe i żółte motyle rozmaitej wielkości, unoszące się w powietrzu, zostały przedstawione z niezwykłą dokładnością.  Kolory skrzydeł wiernie odzwierciedlają te znane z natury. To od nich zależy piękne i wygląd. Dlatego też artyści malowanie motyli rozpoczynali właśnie od skrzydeł. I tutaj , podobnie jak w przypadku innych przedmiotów umieszczanych na malowidłach, ważniejsza od zdolności artystycznych, była umiejętność nasycenia obrazu symboliką : istotą miłości mężczyzny oraz kobiety, nastrojem szczęścia oraz pragnieniem stworzenia dobranego małżeństwa. 

 https://i0.wp.com/paradjanov.biz/art/wp-content/uploads/2016/07/Okyo_handred-butterflies.jpg?ssl=1

            

Najpiękniejsze obrazy symbolizujące miłość mężczyzny oraz kobiety i harmonię małżeństwa należą do tak zwanych "obrazów ze stoma motylami". Gatunek ten nazywany jest w Korei  " paekjopto" ( W Korei występuje ponad 250 gatunków motyli. To właśnie dlatego malarze tak chętnie je przedstawiali na swoich dziełach. Każdy z nich miał swój niepowtarzalny kolor oraz kształt). Dopiero w momencie, kiedy motyl usiądzie na kwiatach można zauważyć go w całej jego okazałości, a ich opalizujące skrzydła złożone do lotu sprawiają wrażenie, jakby miał on się wzbić ku samemu niebu. 

Obrazami z motylami zdobiono zazwyczaj ośmioskrzydłowe parawany, malowane różnymi technikami i dekorowane dodatkowo wyobrażeniami kwiatów, traw, skał oraz drzew owocowych. Na każdym skrzydle umieszczano zazwyczaj 10 motyli. Nie trudno zatem przeliczyć ile takich motyli znajdowało się na dzisięcioskrzydłowym parawanie. Każdy z tych stó motyli musiał być przedstawiony z doskonałą dokładnością przez artystę. Za najlepszego specjalistę w tej dziedzinie uznawano malarza Nam Gye U, który całe swoje życie spędził z seulskiej dzielnicy Namchon, poświęcając się malowaniu motyli. A na ulicy bardzo często wołano za nim : "Idzie mężczyzna motyl" . 

Na zakończenie przytoczę Wam jeszcze fragment wiersza, z którym możliwe, że część z Was się już spotkała. Wiersz doskonale ukazuje symbolikę motyli, które znajdowały swoje miejsce nie tylko na malowidłach, ale również i w wierszach. Motylki, które swoim pojawieniem się symbolizowały miłość kobiety i mężczyzny, pojawiając się jako ozdoby mebli, biżuterii, chustek, poduszek oraz porcelany.

 

"Motyle, lećmy ku zielonym wzgórzom. I ty, motylu

cętkowany jak tygrys, leć razem z nami.

A gdy nadejdzie zmierzch, przysiądziemy na kwiatach

i zapadniemy w sen.

Jeśli nie przyjmą nas kwiaty, zaśniemy choćby na liściach."

                                                                  

/ Kim Chon Taek " Przesłanie zielonych wzgórz"/

Dzisiejszy wpis dotyczył bardzo pięknej symboliki. Motyle również pojawiają się na wielu przedmiotach również w innych krajach. Niestety nie spotkałam się z przypisywaniem symboliki motylom w Polsce. Jeśli wiecie coś na ten temat, to z przyjemnością poczytam :)