poniedziałek, 8 czerwca 2020

[KULTURA] Macierzyństwo - zwyczaje a praca


O ciąży w Korei Południowej można wiele powiedzieć. Przede wszystkim to, że wiele kobiet jest świadomych co powinny robić, a czego im nie wolno, dzięki czemu często przechodzą stan błogosławieństwa bezproblemowo, a opieka medyczna, którą oferują tak zwane joriwony (o których również wspomnę we wpisie) sprawia, że okres poporodowy dla świeżo upieczonych mam jest niczym wypoczynek w mniej lub bardziej ekskluzywnym hotelu. Chcecie się dowiedzieć więcej szczegółów na temat tego jak wygląda bycie mamą na wschodzie? Zapraszam do lektury!


O zwyczajach słów kilka

W Korei decyzja o posiadaniu dziecka podejmowana jest często (jak nie najczęściej) pod wpływem nacisku społeczeństwa (rodziny, współpracowników, kolegów, przyjaciół) niż jako wynik przemyślanego i niezależnego wyboru. U nas również można się z tym spotkać (słynne „nie planujesz mieć dzieci? jeszcze zmienisz zdanie”), lecz nacisk jest o wiele mniejszy. Mimo, że decyzja o zajściu w ciąże jest dla kobiety dużym obciążeniem psychicznym, sam poród to również ogromny wydatek – kobiety wolą rodzić w prywatnych klinikach, często korzystając z cięcia cesarskiego na życzenie, na co przeznaczyć trzeba nawet 10 tys. USD i więcej. 

Dużą uwagę poświęca się edukacji prenatalnej. Chodzi o to, aby kobieta unikała stresujących lub negatywnych sytuacji podczas ciąży, gdyż mogą mieć zły wpływ na dziecko. Powinna więc zwracać uwagę na to, co robi, co ogląda, co mówi i czego słucha tak, żeby ustrzec się przez stresogennymi lub przepełnionymi pesymizmem myślami. W obecności ciężarnych unika się dla przykładu tematów związanych ze śmiercią. Przyszłym matkom zaleca się rozmowę z płodem, czytanie mu bajek, puszczanie muzyki (dźwięki natury), granie na instrumentach, a także uprawianie jogi.

źródło: godpeople.com


Znaczną rolę odgrywa również ojciec dziecka, ponieważ to on najczęściej wywiera największy wpływ na stan emocjonalny swojej żony. Mężczyźnie zaleca się więc zrezygnowanie z nałogów, takich jak palenie papierów czy nadmierne picie alkoholu oraz utrzymywanie szczęśliwego nastroju zarówno swojego, jak i partnerki. Przekonanie, że zachowanie kobiety podczas ciąży ma niepodważalny wpływ na psychikę, charakter, czy predyspozycje rozwojowe potomka jest bardzo silne. Traktowanie płodu jako pełnowartościowego człowieka już od jego poczęcia jest tam na porządku dziennym. Między innymi dlatego właśnie Koreańczycy dodają 9 miesięcy ciąży (a w zaokrągleniu właściwie 1 rok) do swojego wieku. 

Dużą uwagę przywiązuje się również do snów poprzedzających narodziny dziecka. Sen proroczy może mieć nie tylko matka, ale również dziadkowie, krewni, czy przyjaciele. Zapowiadać ma on narodziny, przepowiadać przyszłość, a także płeć potomka. Na przykład, wiele osób twierdzi, że pojawiające się we snach węże symbolizują nadejście dziewczynki.

Okres poporodowy

Najwięcej zwyczajów dotyczy samego czasu połogu. Koreańczycy wierzą, że kobieta powinna po porodzie porządnie odpocząć, żeby uniknąć różnych dolegliwości na starość, stąd popularność izb poporodowych joriwon (조리원), czyli hoteli z wykształconą medycznie obsługą, która dba o stan fizyczny świeżo upieczonych mam. Kobiety spędzają w nich od jednego do kilku tygodni, dochodząc do siebie po ciąży i porodzie, ale też ucząc się opieki nad niemowlęciem. Ponadto, zaleca się, żeby zawsze ciepło się ubierały (nawet latem), unikały zimnych napojów, przeciągów oraz, co ciekawe, wiele kobiet odczekuje kilka dni po porodzie by umyć włosy, a to wszystko po to, by się nie przeziębić. 

przykładowy joriwon, źródło: seoulmommy.wordpress.com


Kolejnym przykładem na to, jak silnie Koreańczycy dbają o zwyczaje może być fakt, że w niektórych częściach kraju do tej pory po przyjściu na świat dziecka w drzwiach domu wiesza się sznurek zwany geumjul (금줄), który ma chronić domostwo przed złą energią i duchami. Sznurek taki wisi przez 21 dni, w ciągu których nie przyjmuje się żadnych gości.

źródło: naver


Kangurze kołderki Koreanek

Spacerując ulicami Korei rzadko kiedy miniemy kobiety ze swoimi pociechami w wózkach, a jeśli już to nie głębokich, tylko spacerówkach. Czy to oznacza, że spacery są czymś niepopularnym wśród świeżo upieczonych matek? Otóż nie! Maluchy nie potrafiące jeszcze chodzić można spotkać najczęściej… na plecach i brzuchach swoich mam. Kołderki są bowiem czymś powszechnym w tym kraju – nie trzeba prosić obcych ludzi o wniesienie wózka do autobusu czy po schodach, brzdąc nie płacze, bo w końcu przez cały czas czuje ciepło i bliskość swojej matki, a ta ma wolne ręce i swobodę ruchu, co jest bardzo praktyczne. Latem używane są zwykle lekkie, bawełniane „kołderki”, jesienią i zimą zaś warstwa materiału jest grubsza, pikowana i z długimi szerokimi trokami. Teraz na rynku raczej nie spotkamy się z tradycyjnymi kołderkami, tylko innowacyjnymi nosidełkami z oddychających materiałów, które sprawdzają się tak samo dobrze.

źródło: konny.co.kr

źródło: naver
A co z pracą?

Zdarza się, że kobiecie nawet z małym brzuchem radzi się iść na urlop macierzyński. Dlaczego? Otóż spowodowane jest to tym, że to „źle wygląda” i rozprasza pracowników. Lecz nie zawsze kobieta może z tego urlopu skorzystać, ponieważ prawnie jeszcze się do niego nie kwalifikuje, co najczęściej sprawia, że z tej pracy musi odejść. Owszem, kobiety w zaawansowanej ciąży również, lecz nie często, można w pracy zobaczyć, ale ze względu na błogosławiony stan staje się „nietykalna”, pracuje biernie i zlecane są jej najczęściej te naprawdę mniej poważne obowiązki dla jej dobra.
źródło: now.sen.com.kr


W Korei system żłobków prosperuje dość słabo, a przedszkola i opiekunki są bardzo drogie, więc nie każda młoda mama może sobie na nie pozwolić. Przy wynagrodzeniu kobiety wynoszącym przeciętnie 62% małżonka, bardziej opłacalne jest dla niej zrezygnowanie z pracy. Ponadto gdy wróci do pracy, już nie będzie traktowana jak pełnowartościowy pracownik, bowiem według Koreańczyków podstawową rolą kobiety jest opieka nad dziećmi i domem, to powinno być dla niej priorytetem. Z tego powodu Koreańczycy uważają, że ambicje kobiety posiadającej dzieci naturalnie schodzą na dalszy plan gdy staje się matką. Od takiej kobiety nie można oczekiwać, że skupi się w pełni na swoich zadaniach, nie będzie pracowała ciężko, nie będzie efektywna dlatego kobietom po porodzie ciężko jest wrócić do swojej kariery zawodowej.


Z mojej strony to tyle i mam nadzieję, że dowiedzieliście się czegoś ciekawego z tego wpisu. Zachęcam do zadawania pytań w komentarzach jeśli chcielibyście wiedzieć coś więcej. Do następnego!

2 komentarze:

  1. Czy są jakieś dodatkowe pomoce dla rodziców?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, rodzice którzy oczekują potomstwa mogą się ubiegać o zasiłek rodzicielski o maksymalnej wartości 2,5 milionów won (ok. 8,5 tysiąca) na trzy miesiące.

      Usuń